22-latka trafiła do szpitala po uderzeniu w ciągnik. Kierujący nim mężczyzna był pijany
Do groźnego zdarzenia drogowego doszło w Babicach. Jak ustalili policjanci z raciborskiej drogówki, kierująca bmw nie dostosowała prędkości do warunków ruchu i uderzyła w tył ciągnika rolniczego.

W sobotę (5.04.) na ulicy Rudzkiej w Babicach 22-letnia kierująca pojazdem marki BMW nie dostosowała prędkości do warunków na drodze i uderzyła w tył pojazdu poprzedzającego. Na miejsce zostały zadysponowane wszystkie służby ratunkowe. Kobieta została przewieziona do szpitala na badnia przez zespół pogotowia ratunkowego.
Podczas interwencji policjanci przeprowadzili badanie trzeźwosci uczestników kolizji. Okazało się, że 53-letni kierujący ciągnikiem rolniczym miał w swoim organizmie blisko promil alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy i teraz o jego losie zdecyduje sąd.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu do 3 lat więzienia. 22-latka za spowodowanie zdarzenia drogowego została ukarana manatem karnym.
Raciborscy policjanci przypominają:
- zawsze dostosuj prędkość do warunków panujących na drodze
- wykonywane manewry powinny być płynne, a odległość od poprzedzającego pojazdu powinna być na tyle duża, żeby umożliwić w razie konieczności bezpieczne zatrzymanie się
- na śliskiej nawierzchni szybkie zahamowanie jest niemożliwe, dlatego weź to pod uwagę podczas jazdy w trudnych warunkach zadbaj o właściwe funkcjonowanie wycieraczek. Nieprawidłowo działające pióra wycieraczek, które rozmazują osad powstały na szybie, w znacznym stopniu zmniejszają przejrzystość przedniej szyby, a to z kolei może spowodować, że błędnie ocenimy sytuację panującą na drodze
- podczas jazdy w terenach zalesionych zwracaj uwagę także na pobocze, na którym może znajdować się zwierzyna leśna. Pamiętaj, że w każdej chwili może ona wybiec przed jadący samochód.
Kierowco!
Wsiadając za kierownicę pod wpływem alkoholu, możesz wyrządzić krzywdę sobie i innym uczestnikom ruchu drogowego. Alkohol prowadzi bowiem do:
- zmniejszenia szybkości reakcji;
- ograniczenia pola widzenia;
- błędnej oceny odległości i szybkości;
- błędnej oceny własnych możliwości i znacznego obniżenia samokontroli oraz koncentracji;
- rozproszenia uwagi oraz senności.


źr. KPP Racibórz, o. sqx
A może nagle wyjechał przed maskę, jak to zwykle mają w zwyczaju.
@ OtyłaTraktorzystka
Policji jak nie chce się szukać przyczyn to stosuje uniwersalną formułkę "nie dostosował prędkości do warunków na drodze". Ciekawe co by powiedzieli jakby kierująca wbiła się (i zginęła) w nieoświetlony sprzęt. Niestety - @ ZmotoryzowanyPatrol ma rację co do nieoświetlonego wystającego sprzętu rolniczego (tym bardziej w nocy) - mógłby włączyć reflektory oświetlające - ale to by tylko pogorszyło sytuacje (oślepienie). Tu trzeba działań systemowych - wymusić na producentach montaż oświetlenia na tego typu sprzęcie, a na policji kontrole sprawności.
Tu jest problem sprzętu rolniczego - ciągnik - owszem - oświetlony. Ale to co jest powieszone - pług, brona czy inny agregat polowy już nie - a to często WYSTAJE na kilka metrów za ciągnikiem. I NIE JEST W ŻADEN SPOSÓB OŚWIETLONE ! (a czasami zasłania światła traktora). Nie ma nawet odblasków (lub były albo są zabrudzone) - i za to powinna się brać policja, urzędy. Było już kilka przypadków (i to tragicznych) kiedy kierujący "nadział się" na długi pług. Na zdjęciu widać że to wystaje poza ciągnik na ponad 6 metrów! Odebranie PJ rolnikowi to dramat - i dla niego i dla społeczeństwa - dziesiątki hektarów pól leżących odłogiem i mniejsza produkcja żywności.
Nie nie dostosowała, tylko zapier setką.. Dobrze wiedziała że policji na drodze nie spotka! Wstydzicie się powiedzieć prawdę?